Menu

Zapraszam na moje strony na FB (o TS) ;3

czwartek, 25 sierpnia 2016

Lisa Sparrow, Sonja i Shadow ~ historia.

Lisa ma 20 lat i właśnie wyprowadziła się od rodziców. Do tej pory mieszkała z nimi w małej wsi nieopodal Tweenbrook'u, a teraz przeprowadziła się właśnie do Tweenbrook'u. Stwierdziła, że jest już na to gotowa. A że nie chciała mieszkać w tej malutkiej i niestety zapomnianej wiosce, przeprowadziła się do dużego miasta w pobliżu. Rodzice mieli 3 psy, m.in. Shadow, którego Lisa wzięła ze sobą. Zaraz po przeprowadzce kupiła sunię małej rasy, którą nazwała Sonja (tak nazywał się drugi piesek rodziców Lisy). Lisa nie miała chłopaka, gdy mieszkała na wsi. Nie było tam zbyt wielu kandydatów. W Tweenbrook'u za to mieszka bardzo dużo studentów i nie tylko. Kilka dni po przeprowadzce i zaklimatyzowaniu się w nowym mieście, Lisa postanowiła wybrać się na miasto, a nie tylko siedzieć w domu. Pojechała więc na plażę.


Wieczorem nie ma tam zbyt wielu ludzi, ale jest bardzo miło posiedzieć na piasku po zachodzie słońca. Ale to nie znaczy, że Lisa była tam jedyna... Poznała tam nowego kolegę. I... Zaczęła z nim flirtować... On na początku nie przyjął zalotów, ale później jej się oparł. No i zaczął się mały romans...



Lisa lubi flirtować. To widać ;p Gdy zorientowała się, że już jest dość późno, postanowiła wrócić do domu. Pieski już na nią czekały. Na drugi dzień wybrała się na basen publiczny, żeby poznać nowych ludzi, a przy okazji popływać i się zrelaksować. Poznała tam muzyka. Z którym oczywiście także zaczęła flirtować. Ale zorientowała się, że to już nie jest zwykłe flirtowanie, tylko, że coś do niego poczuła.




Na drugi dzień postanowiła zaprosić swojego nowo poznanego kolegę do domu (tego drugiego ;p). On się zgodził i przyszedł. Oczywiście zaczęli znów flirtować. I... Nie tylko przytulać i całować się...




Ten oto pan nazywa się Josh Wolf. Teraz lepiej go widać i pewnie sobie myślicie "O fuu, ale on brzydki". Nic bardziej mylnego! Dla swojej ukochanej postanowił bardziej o siebie zadbać.










Zaczął chodzić na siłownię, kupił nowe ubrania, zmienił fryzurę. To wszystko dla Lisy. To się nazywa miłość A oto ich zdjęcie po metamorfozie Josh'a:


Kto wie... Może niedługo zaręczą się, a potem wezmą ślub... :3 Na razie to tyle, zostawiam Was w niepewności :p Baaaay ;*

2 komentarze: